5/22/2012
Zamiast pisać blogi i buszować na FB, zabrałam się za prawdziwą aktywność, znowu zmieniłam miejsce zamieszkania, podróżowałam tu i tam... Aparat jeździł ze mną rzecz jasna:)
Oto jedna z moich sesji 2011, która sprawiła mi szczególną przyjemność, mimo spoznienia na autokar do Budapesztu i telepania się nocnym pociągiem na Węgry, warto było jechać na tę winnicę o 4 nad ranem
Region egerski, Verpelet, winnice zdala od zgiełku, w pobliżu gór Matra, w oddali widac wulkan.
Te winorośle rosną sobie już 30 lat, głęboko sięgające korzenie wydobywają z gleby to, co najlepsze. Ręczny zbiór zapewnia doskonałą selekcję i kontrolę jakości.
Tu powstaje znakomite polsko - węgierskie wino: Maglen.
Subscribe to:
Posts (Atom)